Archiwum listopad 2003


lis 21 2003 Kiedy umre kochanie
Komentarze: 1

Kiedy umre, kochanie
gdy sie ze sloncem rozstane
i bede dlugim przedmiotem, raczej smutnym

czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsul los okrutny

czasem mysle o tobie
czasem pisze do ciebie
glupie listy, w nich milosc i usmiech

potem w piecu je chowam
plomien skacze po slowach
nim spokojnie w popiele nie usnie

patrzac w plomien, kochanie
mysle, co tez sie stanie
z moim sercem milosci glodnym

ty nie pozwól przeciez
zebym umarla w swiacie
który ciemny jest i który jest chlodny

wiersz autorstwa MARLENY B.

marlena913 : :
lis 21 2003 MySli
Komentarze: 0

Siedze sama w pokoju na biurku.........
Wokół mnie ciemno i cisza .......
W oddali słychać tylko zegarek..........
Tik tak tik tak .........

Patrze przez okno na dworze ciemno.......
Ciemno i gwiazdy tylko ja i one .........
Słysze moje myśli i nic wiencej........
Lecz jestem smutna .........

Czemu ????........
Bo nikt mnie nie kocha .......
Chiałabym aby mnie wreszcie ....
Ktoś pokochał takom jaka jestem .........

Mam nadzieje ze czytajonc ten wiersz.......
Osoba ta zrozumie to co ja czuje..........
Bo ja jestem ja czuje ja żyje ........
Jestem istotom żywom ..........

I potrzebuje miłości jak inni.....
Nawet w większym stopniu ............
Ale nagle otwierajom sie drzwi........Siedze sama w pokoju na biurku.........
Wokół mnie ciemno i cisza .......
W oddali słychać tylko zegarek..........
Tik tak tik tak .........

Patrze przez okno na dworze ciemno.......
Ciemno i gwiazdy tylko ja i one .........
Słysze moje myśli i nic wiencej........
Lecz jestem smutna .........

Czemu ????........
Bo nikt mnie nie kocha .......
Chiałabym aby mnie wreszcie ....
Ktoś pokochał takom jaka jestem .........

Mam nadzieje ze czytajonc ten wiersz.......
Osoba ta zrozumie to co ja czuje..........
Bo ja jestem ja czuje ja żyje ........
Jestem istotom żywom ..........

I potrzebuje miłości jak inni.....
Nawet w większym stopniu ............
Ale nagle otwierajom sie drzwi........
Jest ciemno i nic nie widać ........

Poczułam ze ktoś stoi obok mnie ........
A kiedy sie obruciłam zobaczyłam.......  ..
Przed oczami obraz ŚMIERCI.........
Nie niewydawało mi sie w tym momencie.........

Zrozumiałam ze warto zyć ale nadal mam chęć............
Zabicia sie lub okaleczenia .............
Ale tego nie zrobie bo jak narazie ............
Nie jestem na to gotowa ........

Prosze o komenty !!

Jest ciemno i nic nie widać ........

Poczułam ze ktoś stoi obok mnie ........
A kiedy sie obruciłam zobaczyłam.......  ..
Przed oczami obraz ŚMIERCI.........
Nie niewydawało mi sie w tym momencie.........

Zrozumiałam ze warto zyć ale nadal mam chęć............
Zabicia sie lub okaleczenia .............
Ale tego nie zrobie bo jak narazie ............
Nie jestem na to gotowa ........

Prosze o komenty !!

marlena913 : :