lis 21 2003

Kiedy umre kochanie


Komentarze: 1

Kiedy umre, kochanie
gdy sie ze sloncem rozstane
i bede dlugim przedmiotem, raczej smutnym

czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsul los okrutny

czasem mysle o tobie
czasem pisze do ciebie
glupie listy, w nich milosc i usmiech

potem w piecu je chowam
plomien skacze po slowach
nim spokojnie w popiele nie usnie

patrzac w plomien, kochanie
mysle, co tez sie stanie
z moim sercem milosci glodnym

ty nie pozwól przeciez
zebym umarla w swiacie
który ciemny jest i który jest chlodny

wiersz autorstwa MARLENY B.

marlena913 : :
biggun
28 marca 2008, 00:24
jestem zachwycony

Dodaj komentarz